- Czy wypożyczę u państwa „Sól” Wisławy Szymborskiej?
- To taki tytuł? – pyta bibliotekara.
- Tak – odpowiada niezrażony Justek, pomny, że kot w domu czeka.
- Nie ma – słyszy.
- To może „Piesek przydrożny” Czesława Miłosza?
Bibliotekara szuka i szuka w swoim komputerku. Podnosi głowę:
- Jeszcze raz. Piasek czy piesek?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz