piątek, 12 grudnia 2014

Justek dostał mandat

Justek dostał mandat. Pierwszy i ostatni w życiu. Justek nie ma nawet prawa jazdy i nie planuje robić. Wystarczy mu rower. Za co dostał mandat? Zgadnijcie.

a) jazda na rowerze po pijaku
b) czyny nieobyczajne
c) przebieganie na czerwonym świetle tuż przed maską radiowozu.

Justek słyszy iu-iu i zatrzymuje się obok wóz policyjny. Myślał w pierwszej chwili, że chcą se po prostu zaparkować, a oni na to, że dzień dobry, dokumenciki proszę, jak w filmie. Takie filmy to Justek woli  oglądać w telewizorze, którego nie posiada. Justek udaje głupiego.

- Chętnie bym pogadała, ale się strasznie spieszę na zajęcia...To się już więcej nie powtórzy, wiem, źle zrobiłam, dziękuję za pouczenie, do widzenia.
A oni na to:
- Dokumenciki, proszę.

I się zaczęła gadka-szmatka, Justek uruchomił wszystkie pokłady wdzięku, ale nic z tego nie wyszło, bo oni, że monitoring, że muszą dać mandat 250 zł, że to i tamto. Justek, że jak to, że 250 zł, że nie ma tyle, że nigdy tyle nie zarabiał. A oni, że nie szkodzi, można przelewem...Justek wynegocjował w końcu mandat w wysokości 50 zł, ale i tak był zły na siebie i na nich i na cały świat i z tego wszystkiego się popłakał ze złości. I poszedł tak na jogę.

Justek ich rozumie, Justek ich nawet popiera, tylko że do głowy mu nie przyszło, ze to jego będą łapać.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz