wtorek, 6 sierpnia 2013

Plener trzech J



Justek, Jagoda i Jola spotkały się w niedzielę, co by trochę pomalować. Justek w rozkwicie PMS. W autobusie pośpiesznym, który jechał 10 minut zdążył się popłakać trzy razy i dwa razy prawie wywołać bójkę. Bo tak!
Cieszył się na malowanie i na wyżerkę, Justek na letniej diecie pogrubiającej. Dziewczyny zaczęły od dyskusji na tematy życiowe, Justek w PMS cały się zaperzył, dobrze, że było wino. Jagoda spędziła 23 lata w nowym Jorku, Justek pięć lat w Grodzisku Mazowieckim, to prawie to samo.


Malować poszły pod blok, Justek namalował drzewo, z którego nie był zadowolony. Oddał drzewo Jagodzie, w zamian otrzymał dwie brytfanki do pieczenia chleba i cenną radę odnośnie farbowania włosów. Suma sumarum udany dzień :-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz